Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 37 (2934)
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
poziom czytania klasyki polega na umiejętnym wyborze stareńkich tytułów, które mają udawać, że są jak nowe, że dzieją się tu i teraz. Jak je wystawiać, skoro nie ufamy już oryginalnej formie teatralnej wpisanej w dramaty Mickiewicza, Fredry, Wyspiańskiego? Te same dylematy nie ominą ani dojrzałych twórców, jak Kazimierz Kutz (zrobi "Damy i huzary" w Starym Teatrze), ani niedawnych debiutantów, jak Grzegorz Wiśniewski (planuje "Dożywocie" w nowohuckim Ludowym).
Otóż, panie i panowie, klasykę można inscenizować na dwa sposoby. W pierwszym pytamy: ile jest z nas w tamtej epoce, czy się w niej rozpoznajemy? Czy jej dylematy są naszymi? Drugi sposób każe szukać cech bohaterów
poziom czytania klasyki polega na umiejętnym wyborze stareńkich tytułów, które mają udawać, że są jak nowe, że dzieją się tu i teraz. Jak je wystawiać, skoro nie ufamy już oryginalnej formie teatralnej wpisanej w dramaty Mickiewicza, Fredry, Wyspiańskiego? Te same dylematy nie ominą ani dojrzałych twórców, jak Kazimierz Kutz (zrobi "&lt;name type="tit"&gt;Damy i huzary&lt;/&gt;" w Starym Teatrze), ani niedawnych debiutantów, jak Grzegorz Wiśniewski (planuje "Dożywocie" w nowohuckim Ludowym).<br>Otóż, panie i panowie, klasykę można inscenizować na dwa sposoby. W pierwszym pytamy: ile jest z nas w tamtej epoce, czy się w niej rozpoznajemy? Czy jej dylematy są naszymi? Drugi sposób każe szukać cech bohaterów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego