Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
na świecie, i że jak jest dobra praca, to bank spokojnie daje pożyczkę, i że można żyć na dobrym poziomie i spokojnie pracować, i spłacać przez całe życie. Ale Euzebek ma wrodzoną ostrożność i brak mu takiej pewności.
Bo jak było z giełdą? Tylu leszczy dało się w to załadować. Darek nie chce za bardzo o tym mówić, ale chyba nieźle umoczył. Rosło i rosło, i wszyscy czekali na nie wiadomo co. Już nawet ja się zastanawiałem, czy nie włożyć tam czegoś, ale Brygida ostudziła mnie i mówi: ty lepiej spłacaj raty kredytu, lepszy wróbel w garści niż kanarek, i w
na świecie, i że jak jest dobra praca, to bank spokojnie daje pożyczkę, i że można żyć na dobrym poziomie i spokojnie pracować, i spłacać przez całe życie. Ale Euzebek ma wrodzoną ostrożność i brak mu takiej pewności. <br>Bo jak było z giełdą? Tylu leszczy dało się w to załadować. Darek nie chce za bardzo o tym mówić, ale chyba nieźle umoczył. Rosło i rosło, i wszyscy czekali na nie wiadomo co. Już nawet ja się zastanawiałem, czy nie włożyć tam czegoś, ale Brygida ostudziła mnie i mówi: ty lepiej spłacaj raty kredytu, lepszy wróbel w garści niż kanarek, i w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego