Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
odtwórczy.
To jest jego jedyna wada.
Listy
Po ostatnim felietonie Krystyny Czerny doszliśmy z żoną do wniosku, że ich autorka powinna nieco ograniczyć liczbę czytanych harlequinów i oglądanych seriali brazylijskich. Pani Krysiu, jest już pani dużą dziewczynką! Dziwi nas, że będąc psychologiem, seksuologiem, gelotologiem, itd., znajduje pani na to czas.
Darek z Internetu
Od redakcji: Pani Krystyna to robi, miły Darku, z tęsknoty za szczerymi uczuciami, gorącą miłością i mężczyznami, którzy nie wyciągają fałszywych wniosków z nieprawdziwych przesłanek.
Jestem pod wrażeniem Adriany Sklenarikovej-Karembeu. Nie bez radości obejrzałem również zdjęcia Dagmary Busse. Irytuje mnie jednak fakt, iż obie panie, pozując do
To jest jego jedyna wada.
Listy
Po ostatnim felietonie Krystyny Czerny doszliśmy z żoną do wniosku, że ich autorka powinna nieco ograniczyć liczbę czytanych harlequinów i oglądanych seriali brazylijskich. Pani Krysiu, jest już pani dużą dziewczynką! Dziwi nas, że będąc psychologiem, seksuologiem, gelotologiem, itd., znajduje pani na to czas.
Darek z Internetu
Od redakcji: Pani Krystyna to robi, miły Darku, z tęsknoty za szczerymi uczuciami, gorącą miłością i mężczyznami, którzy nie wyciągają fałszywych wniosków z nieprawdziwych przesłanek.
Jestem pod wrażeniem Adriany Sklenarikovej-Karembeu. Nie bez radości obejrzałem również zdjęcia Dagmary Busse. Irytuje mnie jednak fakt, iż obie panie, pozując do
odtwórczy.<br>To jest jego jedyna wada. </><br><br><br><page nr=10><br><br><div type="art"><tit>Listy</><br>Po ostatnim felietonie Krystyny Czerny doszliśmy z żoną do wniosku, że ich autorka powinna nieco ograniczyć liczbę czytanych harlequinów i oglądanych seriali brazylijskich. Pani Krysiu, jest już pani dużą dziewczynką! Dziwi nas, że będąc psychologiem, seksuologiem, gelotologiem, itd., znajduje pani na to czas.<br>Darek z Internetu<br>Od redakcji: Pani Krystyna to robi, miły Darku, z tęsknoty za szczerymi uczuciami, gorącą miłością i mężczyznami, którzy nie wyciągają fałszywych wniosków z nieprawdziwych przesłanek.<br><br>Jestem pod wrażeniem Adriany Sklenarikovej-Karembeu. Nie bez radości obejrzałem również zdjęcia Dagmary Busse. Irytuje mnie jednak fakt, iż obie panie, pozując do
