Typ tekstu: Książka
Autor: Bielecki Michał
Tytuł: Dziewczyna z Banku Prowincjonalnego S. A.
Rok: 1997
znalazł się już na miejscu, a uzbrojeni wartownicy odjechali?
Wziąłem ze stołu trzecią kartkę i zacząłem ją czytać:
"Pytanie: Czy zna pan sprawców napadu?
Musialik: Znam, ale wcześniej nawet nie podejrzewałem, że to oni dokonali napadu. Dowiedziałem się tego podczas przesłuchania. Dariusza Rzepkę i Stefana Daszewskiego poznałem w wojsku. Z Darkiem znaleźliśmy się w jednej drużynie, Stefan był moim dowódcą w stopniu kaprala. Po wojsku spotykaliśmy się rzadko. Od dwóch lat nasze kontakty urwały się. Oni się zatrudnili w agencji ochrony "Sejf", a ja zacząłem pracować u lakiernika i nie mieliśmy czasu. Ostatnio widziałem Darka jakiś rok temu. Ze Stefanem spotkałem
znalazł się już na miejscu, a uzbrojeni wartownicy odjechali?<br>Wziąłem ze stołu trzecią kartkę i zacząłem ją czytać:<br>"Pytanie: Czy zna pan sprawców napadu?<br>Musialik: Znam, ale wcześniej nawet nie podejrzewałem, że to oni dokonali napadu. Dowiedziałem się tego podczas przesłuchania. Dariusza Rzepkę i Stefana Daszewskiego poznałem w wojsku. Z Darkiem znaleźliśmy się w jednej drużynie, Stefan był moim dowódcą w stopniu kaprala. Po wojsku spotykaliśmy się rzadko. Od dwóch lat nasze kontakty urwały się. Oni się zatrudnili w agencji ochrony "Sejf", a ja zacząłem pracować u lakiernika i nie mieliśmy czasu. Ostatnio widziałem Darka jakiś rok temu. Ze Stefanem spotkałem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego