Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.07 (32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pracy
Nie chce pokazywać twarzy. Nie chce się chwalić. Chce być po prostu dobrym dzielnicowym
Takiego dzielnicowego chce mieć każdy! Młodszy aspirant Jacek Zawiski (32 l.) zna swój teren jak własną kieszeń. I dba o tych, którzy powierzyli mu swoje bezpieczeństwo nie tylko w godzinach pracy, ale i poza nimi.
Dba nie tylko od 8 do 16. Gdyby nie on, miejscowi handlarze narkotyków nadal prowadziliby swój biznes. Nakrył ich, a wcześniej wytropił, pracując po godzinach.
Jacek Zawiski jest dzielnicowym na Ochocie już od kilkunastu lat. Doskonale też zna mieszkańców z podlegających mu osiedli. - Dzień dobry! - wołają wszyscy już z daleka na
pracy&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;Nie chce pokazywać twarzy. Nie chce się chwalić. Chce być po prostu dobrym dzielnicowym&lt;/&gt;<br>Takiego dzielnicowego chce mieć każdy! Młodszy aspirant Jacek Zawiski (32 l.) zna swój teren jak własną kieszeń. I dba o tych, którzy powierzyli mu swoje bezpieczeństwo nie tylko w godzinach pracy, ale i poza nimi. <br>Dba nie tylko od 8 do 16. Gdyby nie on, miejscowi handlarze narkotyków nadal prowadziliby swój biznes. Nakrył ich, a wcześniej wytropił, pracując po godzinach.<br>Jacek Zawiski jest dzielnicowym na Ochocie już od kilkunastu lat. Doskonale też zna mieszkańców z podlegających mu osiedli. &lt;q&gt;- Dzień dobry!&lt;/&gt; - wołają wszyscy już z daleka na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego