jednostronnie przedstawia się np. odbieranie dzieci rodzicom itp. Ale można mieć nadzieję, że przykład Amwaya utoruje drogę innym.<br>Ja nie twierdzę, że p. Dederko jest człowiekiem wynajętym przez reżimową TVP do brudnej roboty - ale pytam: dlaczego TVP opłaciła Mu aż dwa lata pracy?!? Ile to musiało kosztować?!? Sądzę, że p. Dederko jest uczciwym artystą, jak ogromna artystów większość mającym lewicowe inklinacje, nie lubiącym "burżujskiej chęci zysku" - i, po prostu, miał z TVP wspólny interes.<br>Przekupienie lub podpuszczenie dziennikarzy, by napadli na firmę, jest powszechną praktyką... Zrozumiała jest niechęć do Amwaya telewizji, radia i gazet: po prostu nie mają z tego reklam