Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
i starszego od niej o piętnaście lat, tylko dlatego, że go przygarnęła z politycznej litości?
Wyszedłem z dworca w Aleje Jerozolimskie i znowu spojrzałem na Pałac Kultury. Przyznać muszę, że nie wzbudził we mnie takiego strachu, jak przed paru miesiącami. Niedawno gazety opisywały wielką manifestację ludu Warszawy właśnie na placu Defilad, pod Pałacem, co później nazywano ukoronowaniem zdobyczy Października. Sam Pałac musiał się temu przypatrywać z mieszanymi uczuciami. Żeby móc stanąć przed Renatą z podniesionym czołem, wszedłem do budki telefonicznej i nakręciłem numer Zdzisia Pasionki. Niestety, nie zastałem go w domu. Na pytanie, czy mogę go gdzieś złapać, szorstki głos kobiecy
i starszego od niej o piętnaście lat, tylko dlatego, że go przygarnęła z politycznej litości?<br>Wyszedłem z dworca w Aleje Jerozolimskie i znowu spojrzałem na Pałac Kultury. Przyznać muszę, że nie wzbudził we mnie takiego strachu, jak przed paru miesiącami. Niedawno gazety opisywały wielką manifestację ludu Warszawy właśnie na placu Defilad, pod Pałacem, co później nazywano ukoronowaniem zdobyczy Października. Sam Pałac musiał się temu przypatrywać z mieszanymi uczuciami. Żeby móc stanąć przed Renatą z podniesionym czołem, wszedłem do budki telefonicznej i nakręciłem numer Zdzisia Pasionki. Niestety, nie zastałem go w domu. Na pytanie, czy mogę go gdzieś złapać, szorstki głos kobiecy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego