Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o podróży poślubnej,o meblowaniu mieszkania,o rybach akwariowych,o medycynie
Rok powstania: 2001
Robert i ja. Mamusia. Tutaj stoimy tuż przed wyjazdem na zdjęcia plenerowe. Tutaj teściowa próbuje mnie wepchnąć do samochodu. Nie no wpycha mnie, dlatego że miałam obszerną sukienkę i się nie mieściłam.
Rozumiem.
No tutaj już jedziemy, jak widać. Pięknie Robert przystroił balonami samochód. Już też wstał z samego rana. Dekorował pod oknami. Pewnie sąsiedzi wyglądali
Ku zdziwieniu sąsiadów.
Tak. A tutaj jak akurat to nie jest już chronologicznie, bo nie nie zauważyłam, że mi się skleiły dwie kartki i musiałam włożyć coś, tak że tu niestety są już oczepiny. Przeskoczyliśmy bardzo.
Zbliżamy się ku końcowi wesela, widzę.
Tak. Tak. Ja
Robert i ja. Mamusia. Tutaj stoimy tuż przed wyjazdem na zdjęcia plenerowe. Tutaj teściowa próbuje mnie wepchnąć do samochodu. &lt;vocal desc="laugh"&gt; Nie no wpycha mnie, dlatego że miałam obszerną sukienkę i się nie mieściłam.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Rozumiem.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No tutaj już jedziemy, jak widać. Pięknie Robert przystroił balonami samochód. Już też wstał z samego rana. Dekorował pod oknami. Pewnie sąsiedzi wyglądali &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;overlap&gt;Ku zdziwieniu sąsiadów.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak. &lt;vocal desc="laugh"&gt; A tutaj jak akurat to nie jest już chronologicznie, bo nie nie zauważyłam, że mi się skleiły dwie kartki i &lt;vocal desc="laugh"&gt; musiałam włożyć coś, tak że tu niestety są już oczepiny. Przeskoczyliśmy bardzo.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Zbliżamy się ku końcowi wesela, widzę. &lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak. Tak. Ja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego