Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
ślubie ich ukochany zmieni się w anioła - mówi. - My znaliśmy się kilka lat, mieszkaliśmy razem, ale ja go tak naprawdę nie znałam. I zanim zdążyłam go poznać, wymyśliłam sobie małżeństwo jako lekarstwo na nasze wszystkie problemy. A dziś wiem, że jeśli po ślubie coś się zmieni, to tylko na gorsze. Dlatego ze ślubem lepiej jest poczekać.
Małżeństwo jest sztuką i jak każda sztuka wymaga cierpliwości i chwili zadumy. Czasami lepiej zwolnić tempo i przemyśleć wszystko dokładnie jeszcze raz pamiętając, że ta decyzja wiąże dwie osoby na dobre i na złe.

Lepiej zastanów się wcześniej

Osobiście nigdy nie uczestniczyłem w takiej sytuacji, w
ślubie ich ukochany zmieni się w anioła - mówi. - My znaliśmy się kilka lat, mieszkaliśmy razem, ale ja go tak naprawdę nie znałam. I zanim zdążyłam go poznać, wymyśliłam sobie małżeństwo jako lekarstwo na nasze wszystkie problemy. A dziś wiem, że jeśli po ślubie coś się zmieni, to tylko na gorsze. Dlatego ze ślubem lepiej jest poczekać. <br>Małżeństwo jest sztuką i jak każda sztuka wymaga cierpliwości i chwili zadumy. Czasami lepiej zwolnić tempo i przemyśleć wszystko dokładnie jeszcze raz pamiętając, że ta decyzja wiąże dwie osoby na dobre i na złe.<br><br>&lt;tit&gt;Lepiej zastanów się wcześniej&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Osobiście nigdy nie uczestniczyłem w takiej sytuacji, w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego