Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 19
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
u szyi. Dlatego nic dziwnego, że wielu Ukraińców w poszukiwaniu lepszego życia porzuca swoją ojczyznę i wędruje po świecie. Większość z nich szuka szczęścia w sąsiadujących z Ukrainą państwach - Rosji i Polsce.
Kiedy przyjechałem do Zakopanego - miasta położonego daleko od polsko-ukraińskiej granicy, nie spodziewałem się spotkać tu swoich krajanów. Dlatego byłem nieco zdziwiony, kiedy spacerując po tutejszym targu, usłyszałem ukraińską mowę. Bez wątpienia byli to handlarze z Ukrainy.
Rodzina Sapiga - matka, ojciec i syn - mieszkają w Zakopanem od 1992 roku. Pochodzą z Tarnopola, ostatnio mieszkali w Berdiańsku (okręg zaporoski). Najpierw handlowali w Chełmie, ale za radą znajomych handlarzy przyjechali do
u szyi. Dlatego nic dziwnego, że wielu Ukraińców w poszukiwaniu lepszego życia porzuca swoją ojczyznę i wędruje po świecie. Większość z nich szuka szczęścia w sąsiadujących z Ukrainą państwach - Rosji i Polsce.<br>Kiedy przyjechałem do Zakopanego - miasta położonego daleko od polsko-ukraińskiej granicy, nie spodziewałem się spotkać tu swoich krajanów. Dlatego byłem nieco zdziwiony, kiedy spacerując po tutejszym targu, usłyszałem ukraińską mowę. Bez wątpienia byli to handlarze z Ukrainy.<br>Rodzina Sapiga - matka, ojciec i syn - mieszkają w Zakopanem od 1992 roku. Pochodzą z Tarnopola, ostatnio mieszkali w Berdiańsku (okręg zaporoski). Najpierw handlowali w Chełmie, ale za radą znajomych handlarzy przyjechali do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego