nacjonalistyczne, skrajnie prawicowe, nietolerancyjne. W każdym kraju pewien procent społeczeństwa jest podatny na tego rodzaju propagandę. Wzrasta on wprost proporcjonalnie do frustracji. Polska z kraju, który był najweselszym "barakiem" w obozie socjalistycznym spadła do roli Iranu Europy. Polacy wreszcie zauważyli różnicę kulturową, edukacyjną i materialną pomiędzy Polską i rozwiniętą Europą. Dlatego sfrustrowali się. Zawsze przyjemniej jest być na czele zastępu harcerskiego niż na końcu dywizji. Jeżeli ja mam kompleksy, złe zdanie o sobie, to jak pomyślę, że ktoś jest ode mnie gorszy, na przykład Żyd czy nieprawdziwy Polak, to od razu robi mi się lepiej.<br><br>A. Blikle<br>TERAZ POLSKA<br>Wytrawny long