nigdy go nie szukał; nie miał takiej potrzeby. Matka wyszła po raz drugi za mąż, urodziła się młodsza o 9 lat siostrzyczka, ale potem ojczym zaczął pić i zrobiło się niewesoło. C. był nastolatkiem, gdy przekonał matkę, że dadzą sobie radę we trójkę. Ostatnio wykupił jej mieszkanie, zrobił generalny remont. Dokłada im do życia, bo z państwowej pensji coraz trudniej wyżyć, finansuje wakacje Małej, jak nazywa siostrę. Chciałby, żeby skończyła dobrą szkołę i porządne, dzienne studia. Pomoże jej, bo Mała jest bardzo zdolna i szkoda jej do byle jakiej pracy. Tak, C. ożeni się. Gdy tylko będzie mógł utrzymać na godziwym