Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
moi przyjaciele dodał. - Jeśli więc chcesz teraz wziąć udział w naszych nowych przygodach, musisz we wszystkim mnie słuchać i wykonywać moje rozkazy.
Pyszałek zrobił się z tego Wiewiórki. Kasia brała za dobrą monetę jego gadanie. Mały Wiewiórka wyraźnie jej zaimponował. Wkrótce przyjechaliśmy do Myśliborza, gdzie zatrzymaliśmy się na krótki czas .
Domyślałem się, że doktor pragnął przy okazji wycieczki pokazać chłopcom, a także Hildzie i Fryderykowi, jak bardzo te ziemie związane były z Polską. Wiedziałem, że powinienem mu dopomóc w tym przedsięwzięciu i usłużyć swymi wiadomościami historycznymi.
W Myśliborzu, jak wspomniałem, zatrzymaliśmy się na krótko. W okolicach tego małego, ale pięknego miasteczka
moi przyjaciele dodał. - Jeśli więc chcesz teraz wziąć udział w naszych nowych przygodach, musisz we wszystkim mnie słuchać i wykonywać moje rozkazy.<br>Pyszałek zrobił się z tego Wiewiórki. Kasia brała za dobrą monetę jego gadanie. Mały Wiewiórka wyraźnie jej zaimponował. Wkrótce przyjechaliśmy do Myśliborza, gdzie zatrzymaliśmy się na krótki czas &lt;page nr=99&gt;.<br> Domyślałem się, że doktor pragnął przy okazji wycieczki pokazać chłopcom, a także Hildzie i Fryderykowi, jak bardzo te ziemie związane były z Polską. Wiedziałem, że powinienem mu dopomóc w tym przedsięwzięciu i usłużyć swymi wiadomościami historycznymi.<br>W Myśliborzu, jak wspomniałem, zatrzymaliśmy się na krótko. W okolicach tego małego, ale pięknego miasteczka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego