Kłosińska, Roksana w "Królu Rogerze". - A mnie niosło do przodu. Pokonanie tego było bardzo trudne. Pamiętam dokładnie ten moment. Rozpoznałam, że to jest niebanalne. Że to również pokazuje silne uczucia. Powstaje sugestia bólu, rozpaczy, jakby sygnał, że coś złego dzieje się we mnie. <br><br>W filmie dokumentalnym Rafaela Lewandowskiego "W cieniu Don Giovanniego", kręconym podczas ostatnich prób do tego spektaklu, można podejrzeć, jak reżyser pracuje z wokalistami. Niemal cały czas jest w ruchu, kipi energią. Pokazuje gesty, tłumaczy emocje, śpiewa fragmenty arii. Panuje nie tylko nad pierwszym planem, lecz także zwraca uwagę na każdy szczegół dziejący się z tyłu sceny. Film pokazuje