Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
trzy, panie dyrektorze.
Twarz chirurga była pochylona nad samą raną, docent łyżkę wsunął w głąb jelita, chirurg widział przed sobą wśród krwawego płynu i skrzepu wyrostek robaczkowy zlepiony z guzem pękniętej trąbki...
- Puls?! - krzyknął. - Sehr gut...,
- Dodać eteru! - i chirurg wygrzebał z brzucha garść krwawych strzępów. Cisnął je na podłogę.
- Doskonale... - rzekł docent chłodno, a chirurg wrzasnął:
- Ile minut?! - głos miał zachrypnięty. - Pięćdziesiąt jedna, panie dyrektorze. - Szew do otrzewnej.
Brzęczały instrumenty, Rubiński przewlókł nitkę przez półokrągłą igłę, docent chwycił igłę pensem. Imadło zamknęło się z metalowym trzaskiem.
- Zaprzestać narkozy!... - wykrzyknął chirurg i nałożył pierwszy szew.
Była godzina trzecia minut siedem w
trzy, panie dyrektorze.<br>Twarz chirurga była pochylona nad samą raną, docent łyżkę wsunął w głąb jelita, chirurg widział przed sobą wśród krwawego płynu i skrzepu wyrostek robaczkowy zlepiony z guzem pękniętej trąbki...<br>- Puls?! - krzyknął. - Sehr gut...,<br>- Dodać eteru! - i chirurg wygrzebał z brzucha garść krwawych strzępów. Cisnął je na podłogę.<br>- Doskonale... - rzekł docent chłodno, a chirurg wrzasnął:<br>- Ile minut?! - głos miał zachrypnięty. - Pięćdziesiąt jedna, panie dyrektorze. - Szew do otrzewnej.<br>Brzęczały instrumenty, Rubiński przewlókł nitkę przez półokrągłą igłę, docent chwycił igłę pensem. Imadło zamknęło się z metalowym trzaskiem.<br>- Zaprzestać narkozy!... - wykrzyknął chirurg i nałożył pierwszy szew.<br>Była godzina trzecia minut siedem w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego