wcześniej posiedzenie. Pat w zarządzie trwa - nadal w grę wchodzą trzej kandydaci, choć pojawiło się jeszcze jedno nazwisko, &lt;name type="person"&gt;Macieja Grzywaczewskiego&lt;/&gt;, producenta telewizyjnego z &lt;name type="place"&gt;Gdańska&lt;/&gt;. &lt;q&gt;- Każdy scenariusz jest możliwy&lt;/&gt; - mówi jedna z osób z władz spółki.<br>Przypomnijmy, że we wtorek rada nadzorcza &lt;name type="org"&gt;TVP&lt;/&gt; nieoczekiwanie zmieniła swoje prezydium - przestał być przewodniczącym &lt;name type="person"&gt;Antoni Dragan&lt;/&gt;, silnie związany z poprzednim układem na &lt;name type="place"&gt;Woronicza&lt;/&gt;. Stracił funkcję, bo do trzyosobowej grupy "reformatorów" dołączyli, neutralni wcześniej, &lt;name type="person"&gt;Marian Pilot&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Marek Jaworski&lt;/&gt; i teraz "reformatorzy" mają większość.<br>Niewykluczone, że wpłynie to na działania władz telewizji, którym zarzuca się konserwowanie układu z czasów &lt;name type="person"&gt;Roberta Kwiatkowskiego&lt;/&gt;.<br>Wczoraj do grona rozczarowanych brakiem zmian