Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
Może nie trafił...!
Biała Glista odzyskała wreszcie ludzką mowę i z dziką furią oświadczyła, że ona stąd wyjeżdża jeszcze dziś. Wszyscy kolejno wleźliśmy w kałużę wody, którą Zosia na nią wylała. Bobuś przestał w ogóle z nami rozmawiać. Pogotowie objawiło się w ciągu kilku minut, pan Muldgaard w kwadrans później.
- Drobiazg - powiedział lekarz pobłażliwie. - Skaleczone mięśnie, nic więcej. Wyleczy się bardzo łatwo. Zabieramy ją od razu.
Pijąc kawę o wpół do szóstej rano, napawałyśmy się bezgraniczną ulgą. Przynajmniej raz pomylenie następnej ofiary z Alicją okazało się na coś przydatne. Moja niedyskrecja w kwestii jej przesuniętego serca uratowała życie Ewie, która szczęśliwie
Może nie trafił...!<br>Biała Glista odzyskała wreszcie ludzką mowę i z dziką furią oświadczyła, że ona stąd wyjeżdża jeszcze dziś. Wszyscy kolejno wleźliśmy w kałużę wody, którą Zosia na nią wylała. Bobuś przestał w ogóle z nami rozmawiać. Pogotowie objawiło się w ciągu kilku minut, pan Muldgaard w kwadrans później.<br>- Drobiazg - powiedział lekarz pobłażliwie. - Skaleczone mięśnie, nic więcej. Wyleczy się bardzo łatwo. Zabieramy ją od razu.<br>Pijąc kawę o wpół do szóstej rano, napawałyśmy się bezgraniczną ulgą. Przynajmniej raz pomylenie następnej ofiary z Alicją okazało się na coś przydatne. Moja niedyskrecja w kwestii jej przesuniętego serca uratowała życie Ewie, która szczęśliwie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego