wszystko. Sęk w tym, że już dziś kto tylko może, szuka usług poligraficznych za granicą. Najchętniej tam, gdzie nie obowiązuje na nie podatek VAT, a więc w Belgii oraz Wielkiej Brytanii (obydwa państwa są członkami Unii!).<br>Co będzie dalej? Powróćmy do początku. Ano bezrobocie wzrośnie, bo inaczej być nie może. Drukarnie, które jeszcze nie tak dawno dokonały zakupu zagranicznych maszyn, licząc na pełną amortyzację w ciągu paru lat, zejdą na dziady, bo dotychczasowi klienci pojadą za granicę. W najlepszym wypadku maszyny drukarskie pójdą w kąt, a hale produkcyjne zostaną zamienione na parkingi, których zawsze jest za mało. Natomiast drukarze oraz legiony