Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
najpotężniejszym skarbem narodowym" (to według S.
Witkiewicza).
Żaden człowiek bowiem ani żadna grupa ludzi nie ma prawa na tyle utożsamiać ojczyzny ze sobą, by własny zgon za jej zgon uznać.
Polska żyć będzie także wtedy, kiedy nas zabraknie, bo przetrwa w naszych wnukach i wnukach naszych wnuków.


Grzegorz Przebinda "Sołżenicyn, Duma i okolice"

Gdyby ktoś zechciał spisać wydarzenia, jakie miały miejsce w ostatnich 2-3 miesiącach w Rosji i jej okolicach, to zapewne wielu czytelników takiego latopisu pochyliłoby czoła wobec "cudowności" inwentarza.
Wspomnijmy tylko parę niekonwencjonalnych zachowań prezydenta Jelcyna, tragiczny spadek kursu rubla w czarny giełdowy wtorek, niedoszłą dymisję premiera Czernomyrdina
najpotężniejszym skarbem narodowym" (to według S.<br>Witkiewicza).<br>Żaden człowiek bowiem ani żadna grupa ludzi nie ma prawa na tyle utożsamiać ojczyzny ze sobą, by własny zgon za jej zgon uznać.<br>Polska żyć będzie także wtedy, kiedy nas zabraknie, bo przetrwa w naszych wnukach i wnukach naszych wnuków.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;au&gt;Grzegorz Przebinda&lt;/&gt; &lt;tit&gt;"Sołżenicyn, Duma i okolice"&lt;/&gt;<br><br>Gdyby ktoś zechciał spisać wydarzenia, jakie miały miejsce w ostatnich 2-3 miesiącach w Rosji i jej okolicach, to zapewne wielu czytelników takiego &lt;orig&gt;latopisu&lt;/&gt; pochyliłoby czoła wobec "cudowności" inwentarza.<br>Wspomnijmy tylko parę niekonwencjonalnych zachowań prezydenta Jelcyna, tragiczny spadek kursu rubla w czarny giełdowy wtorek, niedoszłą dymisję premiera Czernomyrdina
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego