miesięcy zakończą się śledztwa w sprawie morderstw osób związanych z polityką.<br>Premier Serbii, Zoran Djindjić potwierdził we wtorek, że władze Jugosławii chcą sądzić byłego prezydenta Slobodana Miloszevicia w kraju.<br>- Wysłanie go do Hagi byłoby łatwym rozwiązaniem, oznaczałoby wyeksportowanie naszego problemu. Musimy sądzić go w Belgradzie - oświadczył.<br>Serbski minister spraw wewnętrznych Duszan Mihajlović zapewnił natomiast, że wciągu najbliższych dwóch - trzech miesięcy zakończą się dochodzenia w sprawie morderstw politycznych, których ofiarami padli m.in. dziennikarz Slavko ĺuruvija, król belgradzkiego półświatka Żeljko Rażnatović i minister obrony Pavle Bulatović, a także były prezydent Serbii Ivan Stambolić.<br>Morderstwa, których dokonano w latach 1999-2000, opinia publiczna