Typ tekstu: Książka
Autor: Dymna Anna, Baniewicz Elżbieta
Tytuł: Ona to ja
Rok: 1997
Te próby były rodzajem psychodramy, pójściem tak daleko w głąb siebie, że stawało się to aż niebezpieczne. Swinarski bez przerwy prowokował los, Boga... i aktorzy za nim również prowokowali los, własną odporność fizyczną i psychiczną. To, co działo się na jego próbach, już nigdy się nie powtórzy, ale też często Dymna wraca do nich pamięcią jak do jakiejś granicy, do jakiegoś punktu określającego możliwości aktorstwa. Mojego na pewno - dodaje.

Tak, w największym skrócie, dałoby się opowiedzieć współpracę aktorki z Konradem Swinarskim, przerwaną jego nagłą, przedwczesną śmiercią. Narracja wybiegła dwa lata naprzód, a teraz powinna wrócić do właściwej chronologii. W życiu zawodowym
Te próby były rodzajem psychodramy, pójściem tak daleko w głąb siebie, że stawało się to aż niebezpieczne. Swinarski bez przerwy prowokował los, Boga... i aktorzy za nim również prowokowali los, własną odporność fizyczną i psychiczną. To, co działo się na jego próbach, już nigdy się nie powtórzy, ale też często Dymna wraca do nich pamięcią jak do jakiejś granicy, do jakiegoś punktu określającego możliwości aktorstwa. Mojego na pewno - dodaje.<br><br>Tak, w największym skrócie, dałoby się opowiedzieć współpracę aktorki z Konradem Swinarskim, przerwaną jego nagłą, przedwczesną śmiercią. Narracja wybiegła dwa lata naprzód, a teraz powinna wrócić do właściwej chronologii. W życiu zawodowym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego