Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.09
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
na prywatnej posesji znajomych dyrektorki. Inne używał poza szkołą jej syn zatrudniony w szkole jako pracownik techniczny. Miały być zapłatą za pomalowanie korytarzy szkolnych - denerwują się pedagodzy.
Gdy postawili na swoim, zaczęły się szykany.
- Wysłuchiwaliśmy złośliwych uwag na radach pedagogicznych. Dyrektorka wzywała niektórych na dyscyplinujące rozmowy - mówi jedna z nauczycielek. - Dyrektorka powiedziała, że zmieni o mnie zdanie, a od jej opinii zależy mój awans zawodowy - żali się inna.
Zdecyduje prokurator
Skargi nauczycieli dotarły do wójta. W jego obecności na radzie pedagogicznej nauczyciele głosowali za odwołaniem dyrektorki. Jednak ona nadal pracuje. - Zgłosiłem sprawę do prokuratury, czekam co z tego wyniknie i dopiero
na prywatnej posesji znajomych dyrektorki. Inne używał poza szkołą jej syn zatrudniony w szkole jako pracownik techniczny. Miały być zapłatą za pomalowanie korytarzy szkolnych - denerwują się pedagodzy. <br>Gdy postawili na swoim, zaczęły się szykany. <br>- Wysłuchiwaliśmy złośliwych uwag na radach pedagogicznych. Dyrektorka wzywała niektórych na dyscyplinujące rozmowy - mówi jedna z nauczycielek. - Dyrektorka powiedziała, że zmieni o mnie zdanie, a od jej opinii zależy mój awans zawodowy - żali się inna.<br>&lt;tit&gt;Zdecyduje prokurator&lt;/&gt;<br>Skargi nauczycieli dotarły do wójta. W jego obecności na radzie pedagogicznej nauczyciele głosowali za odwołaniem dyrektorki. Jednak ona nadal pracuje. - Zgłosiłem sprawę do prokuratury, czekam co z tego wyniknie i dopiero
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego