za wycieczkę, to jest to jest jakieś minimum, ale później się jakoś <vocal desc="mmm"> no mówię, że jedni chcą jakieś lepsze ubranie, inni jeszcze coś chcą wziąć, a mówię coś tam kupić, wymiana, no to to nie jest takie miłe. </><br><who1>Mówi pani Iwonko <vocal desc="sigh"> mówi pani, to ja też już dzisiaj gadam głupoty. <vocal desc="mmm">Dzieciaki na <name type="place">Mazury</>, czyli ekipa na <name type="place">Mazury</>, a pani nic kompletnie z mężem nie? </><br><who2>A ja mówię, a ja być może gdzieś wyjadę za granicę <vocal desc="yyy">... </><br><who1>Aha. </><br><who2>...bo właśnie jest taki... zobaczymy, może gdzieś się uda. Myślę o o gdzieś na tydzień czasu. </><br><who1>Na <name type="place">Haiti</>? </><br><who2>Tak, na <unclear>Ha</></><br><who1>Na <name type="place">Capri</>? </><br><who2>Tak tak