w biegu zjazdowym, 14. w slalomie i Cortina d'Ampezzo- 17. w biegu zjazdowym, 24-krotną mistrzynią Polski w konkurencjach alpejskich, a na zawodach w Grindenwaldzie w Szwajcarii została nazwana "najładniej jeżdżącą zjazdówką na świecie" - zajęła wtedy doskonałe 4. miejsce pośród najlepszych "alpejek" świata. Osiągnęła pod okiem trenerów Tomasza Gluzińskiego, Stefana Dziedzica i Stanisława Ziobrzyńskiego wyniki kwalifikujące ją do "piętnastki" najlepszych alpejek świata. Warto powiedzieć, że uprawianie narciarstwa zaczęła w latach 50., jakże trudnych w historii Polski, w sporcie także. Brakowało wszystkiego, sprzętu, dewiz na wyjazdy za "żelazną kurtynę", ale nigdy nie brakło jej odwagi do walki na stoku... Dynamiczna, jeżdżąca ostro