Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
pozycji "po bożemu" albo wcale.
Pamiętaj, że czytać należy z jego lewej dłoni.


Cosmofacet
Oto mój dzielny strażak Marek. Gdy ujrzałam go po raz pierwszy, natychmiast poczułam, że płonę. Wiem, że jestem przyczyną pożaru także jego duszy. Tak wielkiego, że do końca świata go nie ugasi! Kocham Cię, Marku.
Maja
Dziękujemy, że podzieliliście się z nami waszą płomienną miłością. W zamian przesyłamy wam prezent od firmy LEE - prawie żaroodporne dżinsy Detroit i Oklahoma.


Czekamy na następne zdjęcia. Napiszcie, jak bardzo uwielbiacie swoich mężczyzn. Nie zapomnijcie podać adresu oraz numeru telefonu. Czekamy! Listy z dopiskiem "Cosmofacet" kierujcie pod adresem: Płocka 13, 01
pozycji "po bożemu" albo wcale.<br>Pamiętaj, że czytać należy z jego lewej dłoni.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="art"&gt;&lt;tit&gt;Cosmofacet&lt;/&gt;<br>Oto mój dzielny strażak Marek. Gdy ujrzałam go po raz pierwszy, natychmiast poczułam, że płonę. Wiem, że jestem przyczyną pożaru także jego duszy. Tak wielkiego, że do końca świata go nie ugasi! Kocham Cię, Marku. <br>Maja<br>Dziękujemy, że podzieliliście się z nami waszą płomienną miłością. W zamian przesyłamy wam prezent od firmy LEE - prawie żaroodporne dżinsy Detroit i Oklahoma. <br><br><br>Czekamy na następne zdjęcia. Napiszcie, jak bardzo uwielbiacie swoich mężczyzn. Nie zapomnijcie podać adresu oraz numeru telefonu. Czekamy! Listy z dopiskiem "Cosmofacet" kierujcie pod adresem: Płocka 13, 01
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego