Typ tekstu: Książka
Autor: Poświatowska Halina
Tytuł: Opowieść dla przyjaciela
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1967
w tej chwili, inaczej będzie źle. Przecież chcesz żyć, prawda? Usiadłam i zsunęłam nogi z łóżka. Podłoga była pełna drobnych kłujących szpilek.
- No, dalej - zachęcał - to nie takie trudne.
Opierając się na jego ramieniu, zdołałam uczynić kilka kroków. Nogi miałam ciężkie, kłujący ból w plecach odezwał się z dawną intensywnością.
- Dzielna dziewczyna - z uśmiechem pomógł mi wejść do łóżka - jutro przejdziesz cały korytarz, a za tydzień wybierzemy się na spacer.
Codziennie przychodzi, staje w progu separatki i uśmiecha się do mnie. Widziałam go poprzez ból, poprzez cienki syk tlenu i odgłosy wydobywające się ze szklanych słoi. Teraz, kiedy siedzę na łóżku
w tej chwili, inaczej będzie źle. Przecież chcesz żyć, prawda? Usiadłam i zsunęłam nogi z łóżka. Podłoga była pełna drobnych kłujących szpilek.<br>- No, dalej - zachęcał - to nie takie trudne.<br>Opierając się na jego ramieniu, zdołałam uczynić kilka kroków. Nogi miałam ciężkie, kłujący ból w plecach odezwał się z dawną intensywnością.<br>- Dzielna dziewczyna - z uśmiechem pomógł mi wejść do łóżka - jutro przejdziesz cały korytarz, a za tydzień wybierzemy się na spacer.<br>Codziennie przychodzi, staje w progu separatki i uśmiecha się do mnie. Widziałam go poprzez ból, poprzez cienki syk tlenu i odgłosy wydobywające się ze szklanych słoi. Teraz, kiedy siedzę na łóżku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego