Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o komputerach,o samochodach,o dzieciach
Rok powstania: 2000
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o komputerach,o samochodach,o dzieciach
Rok powstania: 2000
no tak, wiadomo co mi może zrobić.
A robił ci coś pierwszego?
Zawsze coś się dzieje.
Naprawdę?
No.
Macintosze mają pomysły.
Koniecznie, muszę zobaczyć, a u ciebie też myślisz, że co, że nie ma polskiej wersji?
Nie, żartujesz...
Pewnie że się coś wydarza...
Ale bzdurzysz.
Albo ci pliki wkopiuje podwójnie.
E tam wczoraj robiłam defraga i skanowałam.
To wczoraj.
Znaczy, no, w nocy.
No, ale to jeszcze wiesz, no...
Nie, nie...
Teraz włączysz i może wiesz, jak...
To było po północy...
a dopiero, jak wyłączysz i włączysz.
Strasznie był nieuporządkowany dysk, tak się narobiło...
A, jaki pan, taki kram.
Nie, przepraszam, kto
A robił ci coś pierwszego?
Zawsze coś się dzieje.
Naprawdę?
No.
Macintosze mają pomysły.
Koniecznie, muszę zobaczyć, a u ciebie też myślisz, że co, że nie ma polskiej wersji?
Nie, żartujesz...
Pewnie że się coś wydarza...
Ale bzdurzysz.
Albo ci pliki wkopiuje podwójnie.
E tam wczoraj robiłam defraga i skanowałam.
To wczoraj.
Znaczy, no, w nocy.
No, ale to jeszcze wiesz, no...
Nie, nie...
Teraz włączysz i może wiesz, jak...
To było po północy...
a dopiero, jak wyłączysz i włączysz.
Strasznie był nieuporządkowany dysk, tak się narobiło...
A, jaki pan, taki kram.
Nie, przepraszam, kto
no tak, wiadomo co mi może zrobić.</><br><who1>A robił ci coś pierwszego?</><br><who2>Zawsze coś się dzieje.</><br><who1>Naprawdę?</><br><who2>No.</><br><who1>Macintosze mają pomysły.</><br><who2>Koniecznie, muszę zobaczyć, a u ciebie też myślisz, że co, że nie ma polskiej wersji?</><br><who1>Nie, żartujesz</>...<br><who2>Pewnie że się coś wydarza</>...<br><who1>Ale bzdurzysz.</><br><who2>Albo ci pliki wkopiuje podwójnie.</><br><who1>E tam wczoraj robiłam <orig>defraga</> i skanowałam.</><br><who2>To wczoraj.</><br><who1>Znaczy, no, w nocy.</><br><who2>No, ale to jeszcze wiesz, no</>...<br><who1>Nie, nie</>...<br><who2>Teraz włączysz i może wiesz, jak</>...<br><who1>To było po północy</>...<br><who2>a dopiero, jak wyłączysz i włączysz.</><br><who1>Strasznie był nieuporządkowany dysk, tak się narobiło</>...<br><who2>A, jaki pan, taki kram.</><br><who1>Nie, przepraszam, kto
