Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
wykorzystał chwilę nieuwagi konwojujących go ubeków, zabił ich i prysnął do lasu. Walczył w Białostockiem, a jak tam mu się zaczęła palić ziemia pod nogami, to przeniósł się znowu w nasze strony.
- Jak to możliwe? - zdumiał się Tadeusz. - I bezpieka zostawiła go w spokoju?
- Tam są trudno dostępne bagna - wyjaśnił Edmund. - Żeby go osaczyć, musieliby mieć przewodnika. A taki jak dotąd się nie znalazł. "Grom" ma po wsiach swoich zwolenników, którzy z pewnością ukaraliby zdrajcę. Jego i jego rodzinę.
- Nieprawdopodobne - pokręcił głową Tadeusz. - Zupełnie jakbym słyszał historię polskiego Robin Hooda.
Jego przyjaciel roześmiał się.
- Niezupełnie. Robin Hood zabierał bogatym, a oddawał
wykorzystał chwilę nieuwagi konwojujących go ubeków, zabił ich i prysnął do lasu. Walczył w Białostockiem, a jak tam mu się zaczęła palić ziemia pod nogami, to przeniósł się znowu w nasze strony. <br>- Jak to możliwe? - zdumiał się Tadeusz. - I bezpieka zostawiła go w spokoju?<br>- Tam są trudno dostępne bagna - wyjaśnił Edmund. - Żeby go osaczyć, musieliby mieć przewodnika. A taki jak dotąd się nie znalazł. "Grom" ma po wsiach swoich zwolenników, którzy z pewnością ukaraliby zdrajcę. Jego i jego rodzinę.<br>- Nieprawdopodobne - pokręcił głową Tadeusz. - Zupełnie jakbym słyszał historię polskiego Robin Hooda. <br>Jego przyjaciel roześmiał się. <br>- Niezupełnie. Robin Hood zabierał bogatym, a oddawał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego