kiedy tylko znajdą się w autobusie lub metrze, wyciągają telefon i rozmawiają na temat podbojów erotycznych, nie unikając intymnych szczegółów. I nie jest tak, twierdzi Persson, że ludzie zapominają się w tych rozmowach. Chodzi o to, żeby wszyscy słyszeli, nawet jeśli rozmówca po drugiej stronie proszony jest o zachowanie dyskrecji.<br><br>Ekshibicjonistami są najczęściej mężczyźni, ale Persson, który w imię nauki przez kilka lat podsłuchiwał takie rozmowy, spotykał także kobiety operujące soczystym językiem w przedstawianiu swoich przeżyć erotycznych. Podejrzewa on, że często są to fikcyjne rozmowy tylko do mikrofonu i słuchaczy dokoła, którzy biorą udział w przedstawieniu i przesiadają się nawet do