Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
egzotyczny był to zespół. Na początku lat 60. bił rekordy popularności, później muzycy poubierani jak na filmach o legendarnym Zorro stali się synonimem złego smaku. Teraz znów są atrakcją telewizyjnych konkursów muzycznych i plenerowych koncertów. Nie mniej osobliwie prezentują się na naszych ulicach peruwiańscy grajkowie. Zwłaszcza że nie śpiewają już "El Condor Pasa", lecz piosenki o orłach, sokołach i góralu, który powinien "wrócić do hal". Tak oto andyjski klimat połączył się z rodzimą biesiadnością, a że Polacy lubią biesiady, wiadomo nie od dziś.
Wiersze i piosenki Edwarda Stachury, odwołującego się do swoich meksykańskich eskapad, wywarły ograniczony wpływ na naszą wyobraźnię. O
egzotyczny był to zespół. Na początku lat 60. bił rekordy popularności, później muzycy poubierani jak na filmach o legendarnym Zorro stali się synonimem złego smaku. Teraz znów są atrakcją telewizyjnych konkursów muzycznych i plenerowych koncertów. Nie mniej osobliwie prezentują się na naszych ulicach peruwiańscy grajkowie. Zwłaszcza że nie śpiewają już "El Condor Pasa", lecz piosenki o orłach, sokołach i góralu, który powinien "wrócić do hal". Tak oto andyjski klimat połączył się z rodzimą &lt;orig&gt;biesiadnością&lt;/&gt;, a że Polacy lubią biesiady, wiadomo nie od dziś.<br>Wiersze i piosenki Edwarda Stachury, odwołującego się do swoich meksykańskich eskapad, wywarły ograniczony wpływ na naszą wyobraźnię. O
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego