zatem dyktuję:<br>"Pewien Eufończyk miał o sto piętnaścioro dzieci mniej niż ojciec Wirgiliusz, ale wystarczająco dużo, by każde z nich chodziło do innej klasy szkoły podstawowej: Eulalia, siedmiolatka, do klasy pierwszej, Eugenia do drugiej, Euzebiusz do trzeciej, Eufrozyna do czwartej, Eustachy do piątej, Eufemia do szóstej, Euzebia do siódmej i Eugeniusz, czternastolatek, do ósmej." Innymi słowy: co rok - prorok (tego ostatniego zdania dzieci niech nie notują). <br>"Tatuś naszej dzielnej gromadki postanowił wysłać swoje pociechy na wakacje. Czworo młodszych miało pojechać na kolonie do miejscowości A, odległej od stolicy Eufonii o tyle kilometrów, ile wynosi iloczyn lat Eulalii i Euzebii dodany do