z radością z ukończonych prac zawitał wśród &lt;orig&gt;Ochlapusów&lt;/&gt; strach o własne zdrowie i życie. Dla przejezdnych Ochla to tylko kolejna wiocha na trasie, którą trzeba szybko zostawić w tyle. Ale żeby &lt;orig&gt;Ochlapusy&lt;/&gt; zachowywały się na własnym podwórku, a raczej ulicy, w ten sam sposób? Cóż, ten asfalt przeniósł nas do Europy tak jak staliśmy. W gumiakach.<br>A zatem, jeśli szukacie rozrywki, jeśli lubicie odurzać się swądem palonej gumy w a nagły pisk opon za plecami kojarzy się wam ze szczytowaniem, zapraszamy do Ochli! Krótki spacerek po przejściach dla pieszych w okolicach przystanku zadowoli wasze najbardziej wyrafinowane gusta. Jeśli jesteś babcią, kuternogą