Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
to coś lepszego? Wstyd, żebyś do nich pisała, raz to miałam w ręku, bo ktoś mi powiedział, że jest dobry twój reportaż o takim spadochroniarzu amatorze. No, po prostu płakać się chce.
- Nad moi reportażem? - uśmiechnęła się kwaśno Ewelina.
- Nie, nad poziomem tego pisemka. Mówię ci, Ewelina, marnujesz swój talent.
Ewelina machnęła ręką.
- I tak już spisałam siebie na straty.
- Wiesz co, chodź do mnie, dam ci kilka numerów "Polityki", przejrzyj je sobie.
Ewelina dość niechętnie na to przystała, ale potem była nawet wdzięczna Jadzi. To naprawdę była bardzo dobrze robiona gazeta. Nazwiska nic Ewelinie nie mówiły, sekretarzem redakcji był ktoś
to coś lepszego? Wstyd, żebyś do nich pisała, raz to miałam w ręku, bo ktoś mi powiedział, że jest dobry twój reportaż o takim spadochroniarzu amatorze. No, po prostu płakać się chce. <br>- Nad moi reportażem? - uśmiechnęła się kwaśno Ewelina. <br>- Nie, nad poziomem tego pisemka. Mówię ci, Ewelina, marnujesz swój talent. <br>Ewelina machnęła ręką. <br>- I tak już spisałam siebie na straty. <br>- Wiesz co, chodź do mnie, dam ci kilka numerów "Polityki", przejrzyj je sobie. <br>Ewelina dość niechętnie na to przystała, ale potem była nawet wdzięczna Jadzi. To naprawdę była bardzo dobrze robiona gazeta. Nazwiska nic Ewelinie nie mówiły, sekretarzem redakcji był ktoś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego