Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
blondynką o podkrążonych oczach, miała na skroniach niebieskie wypukłe żyłki, co czyniło ją jeszcze bardziej eteryczną. Doprawdy, dziwna para. On wyglądający z chłopska i taki jakiś konkretny i ona na wpół nieobecna. Przybrani rodzice Zuzanny, co za paradoks... Walczak przyszedł przywitać się z nią, ale nie przedstawił jej swojej żony. Ewelina była speszona, bo widziała go pierwszy raz, odkąd zjawiła się u niego, aby żebrać o uwolnienie Tadeusza. Tak się właśnie czuła: jak żebraczka czekająca na korytarzu, aż ją Walczak będzie mógł przyjąć. Uniósł się zza biurka i nie podając jej ręki, wskazał fotel. Ewelina usiadła na brzeżku, jak to zwykle
blondynką o podkrążonych oczach, miała na skroniach niebieskie wypukłe żyłki, co czyniło ją jeszcze bardziej eteryczną. Doprawdy, dziwna para. On wyglądający z chłopska i taki jakiś konkretny i ona na wpół nieobecna. Przybrani rodzice Zuzanny, co za paradoks... Walczak przyszedł przywitać się z nią, ale nie przedstawił jej swojej żony. Ewelina była speszona, bo widziała go pierwszy raz, odkąd zjawiła się u niego, aby żebrać o uwolnienie Tadeusza. Tak się właśnie czuła: jak żebraczka czekająca na korytarzu, aż ją Walczak będzie mógł przyjąć. Uniósł się zza biurka i nie podając jej ręki, wskazał fotel. Ewelina usiadła na brzeżku, jak to zwykle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego