Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
klatce. Jakiesik rozmowy. Rzucają wszystko jak stali i biegną zobaczyć co jest.
Acha. Już wiadomo. Chodzą. Pan i pani w płaszczach. Dzwonią do mieszkań na drugim. I coś pokazują. Te kolorowe gazety. Michałek stoją z Jacusiem schowani na piątym i krzyczą: Eeee... kociarze!!, i chyc szybko do mieszkania.

VI PIĘTRO

Fabianowie
Daleko, daleko, za górą, za rzeką jest takie śmieszne miasteczko. Opowiem o nim troszeczkę. W śmiesznym mieście Ciaputkowie strasznie silni są panowie. I swej siły dają upust na kobiecie, na dzieciakach - są nadludźmi we wszechświecie.
Ciaputkowo zaś to spore miasto. Wysokie domy pną się pod niebo. Przychodnie zdrowia pełne są
klatce. &lt;orig&gt;Jakiesik&lt;/&gt; rozmowy. Rzucają wszystko jak stali i biegną zobaczyć co jest. <br>Acha. Już wiadomo. Chodzą. Pan i pani w płaszczach. Dzwonią do mieszkań na drugim. I coś pokazują. Te kolorowe gazety. Michałek stoją z Jacusiem schowani na piątym i krzyczą: Eeee... &lt;orig&gt;kociarze&lt;/&gt;!!, i chyc szybko do mieszkania.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;VI PIĘTRO&lt;/&gt; <br><br>&lt;tit&gt;Fabianowie&lt;/&gt;<br>Daleko, daleko, za górą, za rzeką jest takie śmieszne miasteczko. Opowiem o nim troszeczkę. W śmiesznym mieście Ciaputkowie strasznie silni są panowie. I swej siły dają upust na kobiecie, na dzieciakach - są nadludźmi we wszechświecie. <br>Ciaputkowo zaś to spore miasto. Wysokie domy pną się pod niebo. Przychodnie zdrowia pełne są
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego