stwierdził, że jego powołaniem jest zawód pianisty. "Oszalałem na punkcie Chopina. Przeczytałem wszystkie książki o nim" - mówi. Ale w domu się nie przelewało, nie było więc mowy ani o kupnie fortepianu, ani o lekcjach muzyki. Gary grał na narysowanej własnoręcznie papierowej klawiaturze. Minęło niewiele czasu i znowu mu się odmieniło.<br><br>Fach w rękach<br>Postanowił zostać bokserem. Matka i siostry nie traktowały poważnie jego stale zmieniających się upodobań. Może powinny były, bo Oldman w końcu postawił na swoim i został... gangsterem. W wieku 16 lat porzucił szkołę, przystąpił do miejscowego gangu i szkolił się na zawodowego złodzieja. Z tej okazji dość szybko