Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
łaskawą zasłonę miłosierdzia.
Party wygląda okazale. Jesteśmy w bardzo zamożnym, urządzonym całkowicie po europejsku, a raczej po amerykańsku mieszkaniu. Parkiet, brak mat, kominek, drzwi z normalnymi klamkami. Świąteczny gwar i szczebiot chyba tuzina niemal w jednym wieku dzieciaków. Oczywiście dzieciarnia należy po dwójce do każdej z uczestniczącej w przyjęciu rodziny. Familia japońska bowiem programowo posiada dwoje dzieci. Czasem, bardzo rzadko, trafia się trójka i zawsze poprzedza je dwójka tej samej płci.
Wszyscy znają mnie z gazet, na szczęście jednak zainteresowanie moją osobą tonie w radosnym podnieceniu świątecznej biesiady. Potrawy, głównie kontynentalne, z amerykańskim indykiem w centrum. Jedynie wokół mnie ustawiono klasyczne
łaskawą zasłonę miłosierdzia.<br> Party wygląda okazale. Jesteśmy w bardzo zamożnym, urządzonym całkowicie po europejsku, a raczej po amerykańsku mieszkaniu. Parkiet, brak mat, kominek, drzwi z normalnymi klamkami. Świąteczny gwar i szczebiot chyba tuzina niemal w jednym wieku dzieciaków. Oczywiście dzieciarnia należy po dwójce do każdej z uczestniczącej w przyjęciu rodziny. Familia japońska bowiem programowo posiada dwoje dzieci. Czasem, bardzo rzadko, trafia się trójka i zawsze poprzedza je dwójka tej samej płci.<br> Wszyscy znają mnie z gazet, na szczęście jednak zainteresowanie moją osobą tonie w radosnym podnieceniu świątecznej biesiady. Potrawy, głównie kontynentalne, z amerykańskim indykiem w centrum. Jedynie wokół mnie ustawiono klasyczne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego