Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
starego Roszka ujawniła, że on już wie, do czego doszła pani Roszko, i wcale się z tego nie cieszy.
- No więc wyobraź sobie, stoimy w tym supermarkecie, kolejka, przecena oleju, jedna kobieta miała fajną kurtkę, no i stoimy sobie - zaczęła pani Roszko. - Nagle słyszę, że ktoś woła: "Gałązka, to ty?"
- Fantastycznie - odezwał się stary Roszko - ale może Talki przyjdą do nas na kolację i wtedy opowiesz.
- "Gałązka, to ty?" - zignorowała go pani Roszko. - Odwróciłam się, bo zawsze jestem ciekawa, kto tak głośno woła, a tu patrzę: kolega ze studiów. Cudo, przystojny, męski brunecik, no mówię ci, cudo.
Roszko zachwiał się i
starego Roszka ujawniła, że on już wie, do czego doszła pani Roszko, i wcale się z tego nie cieszy.<br>- No więc wyobraź sobie, stoimy w tym supermarkecie, kolejka, przecena oleju, jedna kobieta miała fajną kurtkę, no i stoimy sobie - zaczęła pani Roszko. - Nagle słyszę, że ktoś woła: "Gałązka, to ty?"<br>- Fantastycznie - odezwał się stary Roszko - ale może Talki przyjdą do nas na kolację i wtedy opowiesz.<br>- "Gałązka, to ty?" - zignorowała go pani Roszko. - Odwróciłam się, bo zawsze jestem ciekawa, kto tak głośno woła, a tu patrzę: kolega ze studiów. Cudo, przystojny, męski brunecik, no mówię ci, cudo.<br>Roszko zachwiał się i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego