Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 24
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 24
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Zakopanem.
BZ
Zabił szwagra
Nowotarska prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu akt oskarżenia przeciwko 70-letniemu Czesławowi S. Staruszek oskarżony jest o zamordowanie swojego szwagra. Tragiczne zdarzenia miały miejsce 11 grudnia zeszłego roku w Rabie Wyżnej.
Spory rodzinne pomiędzy szwagrami trwały od wielu lat. Powodem były sprawy majątkowe. Feralnego dnia Czesław S. i Marian Ż. pokłócili się kolejny raz. Według relacji oskarżonego sprzeczka rozpoczęła się w pobliżu jego posesji, na którą Marian Ż. próbował wtargnąć. Doszło do szarpaniny. Gdy nieproszony gość chciał odjechać, Czesław S. ruszył za nim z ogromnym drągiem. Dopadł go na drodze głównej i kilkakrotnie nim
BZ
Zabił szwagra
Nowotarska prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu akt oskarżenia przeciwko 70-letniemu Czesławowi S. Staruszek oskarżony jest o zamordowanie swojego szwagra. Tragiczne zdarzenia miały miejsce 11 grudnia zeszłego roku w Rabie Wyżnej.
Spory rodzinne pomiędzy szwagrami trwały od wielu lat. Powodem były sprawy majątkowe. Feralnego dnia Czesław S. i Marian Ż. pokłócili się kolejny raz. Według relacji oskarżonego sprzeczka rozpoczęła się w pobliżu jego posesji, na którą Marian Ż. próbował wtargnąć. Doszło do szarpaniny. Gdy nieproszony gość chciał odjechać, Czesław S. ruszył za nim z ogromnym drągiem. Dopadł go na drodze głównej i kilkakrotnie nim
Zakopanem.<br><au>BZ</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Zabił szwagra</tit><br><br>Nowotarska prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu akt oskarżenia przeciwko 70-letniemu Czesławowi S. Staruszek oskarżony jest o zamordowanie swojego szwagra. Tragiczne zdarzenia miały miejsce 11 grudnia zeszłego roku w Rabie Wyżnej.<br>Spory rodzinne pomiędzy szwagrami trwały od wielu lat. Powodem były sprawy majątkowe. Feralnego dnia Czesław S. i Marian Ż. pokłócili się kolejny raz. Według relacji oskarżonego sprzeczka rozpoczęła się w pobliżu jego posesji, na którą Marian Ż. próbował wtargnąć. Doszło do szarpaniny. Gdy nieproszony gość chciał odjechać, Czesław S. ruszył za nim z ogromnym drągiem. Dopadł go na drodze głównej i kilkakrotnie nim
