Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 12.04 (9)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ostatnie wolne chwile przed rozpoczynającym się dzisiaj kotłem! Wolnego czasu będzie jak na lekarstwo!
- Denerwuję się, bo jeszcze nie wiem, czym będę się zajmował - mówi dotychczasowy szef biura prawnego w Ratuszu. Nominację otrzymał nagle w piątek po godz. 17. Ta sytuacja zaskoczyła też jego żonę Katarzynę (34 l.) i syna Filipa (7 l.). Ale od razu wsparli głowę rodziny. - Trzymamy za niego kciuki - mówią zgodnie.
Na pierwszy dzień urzędowania żona długo wybierała dla niego krawat i prasowała koszulę. Nie świętowali "sukcesu". Nowy wiceprezydent spędził sobotni wieczór na... basenie na Żoliborzu. Jak przyznał, nie rozmyślał wtedy o wiceprezydenturze. Od dzisiaj nie będzie
ostatnie wolne chwile przed rozpoczynającym się dzisiaj kotłem! Wolnego czasu będzie jak na lekarstwo!<br>&lt;q&gt;- Denerwuję się, bo jeszcze nie wiem, czym będę się zajmował&lt;/&gt; - mówi dotychczasowy szef biura prawnego w Ratuszu. Nominację otrzymał nagle w piątek po godz. 17. Ta sytuacja zaskoczyła też jego żonę Katarzynę (34 l.) i syna Filipa (7 l.). Ale od razu wsparli głowę rodziny. &lt;q&gt;- Trzymamy za niego kciuki&lt;/&gt; - mówią zgodnie.<br>Na pierwszy dzień urzędowania żona długo wybierała dla niego krawat i prasowała koszulę. Nie świętowali "sukcesu". Nowy wiceprezydent spędził sobotni wieczór na... basenie na Żoliborzu. Jak przyznał, nie rozmyślał wtedy o wiceprezydenturze. Od dzisiaj nie będzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego