czerpali zyski z przestępczego procederu. Przykład &lt;name type="place"&gt;Opola&lt;/&gt; może służyć innym samorządom - uważa &lt;name type="person"&gt;Kowalski&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Afganistan&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Trójka obcokrajowców uwolniona w tajemniczych okolicznościach&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Odbici czy wykupieni z niewoli&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="person"&gt;Annetta Flanigan&lt;/&gt; z &lt;name type="place"&gt;Irlandii&lt;/&gt;, Filipińczyk &lt;name type="person"&gt;Angelito Nayan&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Shqipe Habibi&lt;/&gt; z &lt;name type="place"&gt;Kosowa&lt;/&gt; (na zdjęciu jeszcze w niewoli)&lt;/&gt;<br><br>(c) AP<br><br>Trójka pracowników &lt;name type="org"&gt;ONZ&lt;/&gt; - Albanka, Irlandka i Filipińczyk - po miesiącu spędzonym w niewoli w &lt;name type="place"&gt;Afganistanie&lt;/&gt; została wczoraj wypuszczona na wolność. Władze tego kraju zaprzeczają, że wypłaciły porywaczom okup.<br>- Jesteśmy bardzo, bardzo zadowoleni i odczuwamy wielką ulgę, że do nas wrócili. Wygląda na to, że są w dobrym stanie - powiedział rzecznik misji &lt;name type="org"&gt;ONZ&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Afganistanie&lt;/&gt;. Zakładnicy zostali porzuceni wczoraj