w pracy centrum, sprawa była jednak o tyle dziwna, że pracownicy tegoż centrum mieli już jeden samochód, którego zresztą nie mogli korzystać, sprawą bardzo szybko zajęła się prokuratura.&lt;/&gt;<br>&lt;whon sex="m"&gt;Obydwa te samochody stanowiły własność centrum zdrowia publicznego, przy czym też nie wiadomo na jakiej podstawie jeden z tych samochodów a mianowicie &lt;name type="prod"&gt;Ford Mondeo&lt;/&gt; został przekazany do użytkowania dyrektorowi wydziału społeczno administracyjnego w użytkowanie w urzędzie wojewódzkim.&lt;/&gt;<br>&lt;whon sex="m"&gt;A ów użytkowanie polegało między innymi na tym, że pani dyrektor w ciągu roku przejechała pięćdziesiąt tysięcy kilometrów, czyli więcej niż wynosi długość równika, dziennie pokonywała ponad dwieście kilometrów, w czasie podróży pani dyrektor pracownicy centrum