grupa &lt;name type="org"&gt;KBC&lt;/&gt;.<br><br>&lt;tit&gt;Gwarant trwałości&lt;/&gt;<br><br>&lt;name type="person"&gt;Kulczyk&lt;/&gt; przez zagranicznych inwestorów często jest postrzegany jako pośrednik i gwarant właściwego przebiegu inwestycji w &lt;name type="place"&gt;Polsce&lt;/&gt;. Dlatego jest partnerem w naszym kraju &lt;name type="org"&gt;Volkswagena&lt;/&gt; i holenderskiego dystrybutora części samochodowych &lt;name type="org"&gt;PON BV&lt;/&gt;. Taka była jego rola również w prywatyzacji &lt;name type="org"&gt;Telekomunikacji Polskiej&lt;/&gt;. W lipcu 2000 r. stworzył konsorcjum z &lt;name type="org"&gt;France Telecom&lt;/&gt;, które kupiło w sumie 35 proc. akcji &lt;name type="org"&gt;TP SA&lt;/&gt; za 4,3 mld zł. Choć jeszcze półtora roku wcześniej &lt;name type="person"&gt;Kulczyk&lt;/&gt; wraz z &lt;name type="person"&gt;Ryszardem Krauze&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;Prokom&lt;/&gt;), &lt;name type="person"&gt;Zygmuntem Solorzem&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;Polsat&lt;/&gt;) i &lt;name type="person"&gt;Jackiem Szymońskim&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;Polpager&lt;/&gt;) zawarli tzw. umowę dżentelmeńską i planowali założyć grupę telekomunikacyjną konkurencyjną dla &lt;name type="org"&gt;TP SA&lt;/&gt;. Kupując akcje &lt;name type="org"&gt;TP SA