przeznaczona na potrzeby kampanii wyborczej Helmuta Kohla. Kwota ta została przekazana przez zagraniczne banki (najprawdopodobniej w Szwajcarii i Liechtensteinie). W transakcji podobno pośredniczyły służby specjalne obu państw. Ich punktem kontaktowym podczas przekazywania pieniędzy miał być ekskluzywny hotel "Le Richmond" w Genewie (Szwajcaria). <br>Taką wersję wydarzeń miał potwierdzić dziennikarzom ARD i France Deux anonimowy "wysoki urzędnik z najbliższego otoczenia prezydenta Mitteranda". Tenże informator stwierdził: "To nie była łapówka, to były pieniądze na kampanię wyborczą. Przekazanie pieniędzy było w interesie Francji i Europy". <br>Te rewelacje dotyczą wyborów do Bundestagu w 1994 r., minimalnie wygranych przez koalicję CDU/CSU - FDP. Mitterand, bliski przyjaciel i