Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 15
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Sąsiedzi twierdzą, że nawet chleb kupuje z przeceny. Gdy się rozchorował, nie miał siły iść do sklepu. Czasem zaczepiał kogoś przed domem i prosił o zrobienie zakupów. Bywały jednak dni, że nie był w stanie wyjść nawet z domu. - Ten człowiek nie chce pomocy.
Jak sąsiad chciał krowy nakarmić, to Franek mówił, że próbował je otruć. Latem, jak mu się zwierzęta zgubiły, to oskarżał sąsiadów o kradzież - opowiada mieszkający w pobliżu mężczyzna.
W Podwilku mieszka starszy od niego brat. Sam ma już około 70 lat. - Franciszek to strasznie trudny człowiek. Nie chce pomocy. Chcieliśmy go zabrać do szpitala, nie zgodził się
Sąsiedzi twierdzą, że nawet chleb kupuje z przeceny. Gdy się rozchorował, nie miał siły iść do sklepu. Czasem zaczepiał kogoś przed domem i prosił o zrobienie zakupów. Bywały jednak dni, że nie był w stanie wyjść nawet z domu. - Ten człowiek nie chce pomocy.<br>Jak sąsiad chciał krowy nakarmić, to Franek mówił, że próbował je otruć. Latem, jak mu się zwierzęta zgubiły, to oskarżał sąsiadów o kradzież - opowiada mieszkający w pobliżu mężczyzna.<br>W Podwilku mieszka starszy od niego brat. Sam ma już około 70 lat. - Franciszek to strasznie trudny człowiek. Nie chce pomocy. Chcieliśmy go zabrać do szpitala, nie zgodził się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego