Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
Aż matka się zdziwiła, że stało się tak biało,
Że stało się tak śnieżnie, gdy dziecko umierało.



DZIEJE
Ach, jak gniewnie dzieją się dzieje,
Ach, jak rzewnie życie smutnieje!

Rośnie trawa, trawa przydrożna -
Czemu na niej usnąć nie można?

Rzeką płynie i szumi fala -
Czemu być nią los nie pozwala?

Gęsi krzyczą za smugą polną -
Czemu z nimi lecieć nie wolno?

Jak tu przetrwać w życia upływie?
Żyć tak trudno, tak nieszczęśliwie,

Czas miniony wrócić nie może...
Nigdy! Nigdy! O, Boże, Boże!

1940



DZIEŃ DZISIEJSZY
Ten dzień, ten dzień dzisiejszy,
Jest gorzki jak cykuta,
Nocy najboleśniejszej
Wchłania mnie pierś rozpruta.

Niebo
Aż matka się zdziwiła, że stało się tak biało,<br>Że stało się tak śnieżnie, gdy dziecko umierało.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;DZIEJE&lt;/&gt;<br>Ach, jak gniewnie dzieją się dzieje,<br>Ach, jak rzewnie życie smutnieje!<br><br>Rośnie trawa, trawa przydrożna -<br>Czemu na niej usnąć nie można?<br><br>Rzeką płynie i szumi fala -<br>Czemu być nią los nie pozwala?<br><br>Gęsi krzyczą za smugą polną -<br>Czemu z nimi lecieć nie wolno?<br><br>Jak tu przetrwać w życia upływie?<br>Żyć tak trudno, tak nieszczęśliwie,<br><br>Czas miniony wrócić nie może...<br>Nigdy! Nigdy! O, Boże, Boże!<br><br>1940&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;DZIEŃ DZISIEJSZY&lt;/&gt;<br>Ten dzień, ten dzień dzisiejszy,<br>Jest gorzki jak cykuta,<br>Nocy najboleśniejszej<br>Wchłania mnie pierś rozpruta.<br><br>Niebo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego