Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 29
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
kazał zjechać do pobliskiego lasu. Nie wiadomo, czy była to broń palna, czy tylko straszak. W lesie bandyci próbowali Orawiaka skrępować i przywiązać do drzewa. Właściciel samochodu, wykorzystując chwilę nieuwagi, zdołał jednak przestępcom uciec. Ci, spłoszeni nie planowanymi przeszkodami, zostawili samochód i uciekli. Najprawdopodobniej odjechali ukrytym w pobliżu samochodem. Krzysztof G., korzystając ze swojego telefonu komórkowego, natychmiast powiadomił policję. Po bandytach nie było już śladu.
Trwa intensywne śledztwo w tej sprawie. Policji udało się sporządzić dość dokładne portrety pamięciowe, które wraz z rysopisami drukujemy poniżej. Policja prosi o kontakt osoby, które widziały mężczyzn, przypominających bandytów z portretu pamięciowego, bądź miały podobne
kazał zjechać do pobliskiego lasu. Nie wiadomo, czy była to broń palna, czy tylko straszak. W lesie bandyci próbowali Orawiaka skrępować i przywiązać do drzewa. Właściciel samochodu, wykorzystując chwilę nieuwagi, zdołał jednak przestępcom uciec. Ci, spłoszeni nie planowanymi przeszkodami, zostawili samochód i uciekli. Najprawdopodobniej odjechali ukrytym w pobliżu samochodem. Krzysztof G., korzystając ze swojego telefonu komórkowego, natychmiast powiadomił policję. Po bandytach nie było już śladu.<br>Trwa intensywne śledztwo w tej sprawie. Policji udało się sporządzić dość dokładne portrety pamięciowe, które wraz z rysopisami drukujemy poniżej. Policja prosi o kontakt osoby, które widziały mężczyzn, przypominających bandytów z portretu pamięciowego, bądź miały podobne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego