Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
Tytuł: Glamour
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
uwierzyć, że naprawdę zamierzam zrobić ten film. Wmawiali mi, że jest tak napuszony, że na pewno się w nim nie odnajdę. Ale ja naprawdę uważam, że to wielkie przesłanie dla młodych kobiet. Można być frywolną, dziewczęcą, kochać ciuchy tak jak moja bohaterka, ale też mieć wielkie marzenia i osiągnąć sukces.
G: Wysokość twojej gaży stawia cię u boku najlepiej opłacanych aktorek Hollywood. Nazywają cię następczynią Julii Roberts. Jesteś gotowa zostać ulubienicą Ameryki?
R.W.: Bardzo mi miło, że ktoś mnie postrzega w ten właśnie sposób. Ale z drugiej strony zupełnie nie mogę wyobrazić sobie siebie samej w tej roli. Moje życie
G: Wysokość twojej gaży stawia cię u boku najlepiej opłacanych aktorek Hollywood. Nazywają cię następczynią Julii Roberts. Jesteś gotowa zostać ulubienicą Ameryki?
R.W.: Bardzo mi miło, że ktoś mnie postrzega w ten właśnie sposób. Ale z drugiej strony zupełnie nie mogę wyobrazić sobie siebie samej w tej roli. Moje życie
uwierzyć, że naprawdę zamierzam zrobić ten film. Wmawiali mi, że jest tak napuszony, że na pewno się w nim nie odnajdę. Ale ja naprawdę uważam, że to wielkie przesłanie dla młodych kobiet. Można być frywolną, dziewczęcą, kochać ciuchy tak jak moja bohaterka, ale też mieć wielkie marzenia i osiągnąć sukces.</></> <br><who3>G: Wysokość twojej gaży stawia cię u boku najlepiej opłacanych aktorek Hollywood. Nazywają cię następczynią Julii Roberts. Jesteś gotowa zostać ulubienicą Ameryki?</> <br><who4><transl>R.W.: Bardzo mi miło, że ktoś mnie postrzega w ten właśnie sposób. Ale z drugiej strony zupełnie nie mogę wyobrazić sobie siebie samej w tej roli. Moje życie
