Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
takie noski od bucików som śpiczaste... ORDYNANS Won, hołota, nie widzisz, że pana generała pucuję?
III LOKAJ Tera szkarpetki z prążkiem.
WŁADYSŁAW Nie pchaj sie, bucu!
KSIĘŻA GOSPODYNI Skaranie boże z tom hołotom!
II LOKAJ Zabrakło mnie pucu. Językiem wyliżę.
III LOKAJ Ja tyż glancu ni mom, ale mom ozor.
GOSPODYNI Skaranie boże z temy chamamy.
III LOKAJ Walek, tu wyliż, spod obcasa.
LOKAJE (liżąc) Oj, pucem go do glancu!
I glancem go do pucu!
Ozorem!
Ozorem!
Hej ha, hej ha, hej ha!
GRUPA PAŃSKA (budzi się) Krzesełka lorda Blotton... (Dr 244-245)
Ostatnia sztuka Gombrowicza jest przynajmniej tak śmieszna jak
takie noski od bucików som śpiczaste... ORDYNANS Won, hołota, nie widzisz, że pana generała pucuję?<br>III LOKAJ Tera szkarpetki z prążkiem.<br>WŁADYSŁAW Nie pchaj sie, bucu!<br>KSIĘŻA GOSPODYNI Skaranie boże z tom hołotom!<br>II LOKAJ Zabrakło mnie pucu. Językiem wyliżę.<br>III LOKAJ Ja tyż glancu ni mom, ale mom ozor.<br>GOSPODYNI Skaranie boże z temy chamamy.<br>III LOKAJ Walek, tu wyliż, spod obcasa.<br>LOKAJE (liżąc) Oj, pucem go do glancu!<br>I glancem go do pucu!<br>Ozorem!<br>Ozorem!<br>Hej ha, hej ha, hej ha!<br>GRUPA PAŃSKA (budzi się) Krzesełka lorda Blotton...&lt;/&gt; (Dr 244-245)<br>Ostatnia sztuka Gombrowicza jest przynajmniej tak śmieszna jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego