Typ tekstu: Blog
Autor: Marta
Tytuł: xero-z-kota
Rok: 2003
przyszedł do nas jakiś koleś i dał do wypełniania kolejne ankiety/psychotesty, które mieściły się w 3 kopertach. Śmiesznie było, szczególnie jak z Olą ściągałyśmy :) Na polskim babka oddawała te prace: okazało się, że Marta minęła się z tematem! Ale nie ma już o czym mówić, poprawa w przyszły czwartek. Gała powiedziała, że styl pisania mi się poprawił, więc chyba będzie gites :)
Po szkole Ogór opowiadał mi o swoich śmierdzących skarpetach i swędzącym kroczu, potem spotkałam się z Adamem, byliśmy w parku i przeszliśmy się Nowym Światem, potem nuuudny angielski, no i domas... Teraz to już tylko błogi odpoczynek. Chyba mi
przyszedł do nas jakiś koleś i dał do wypełniania kolejne ankiety/psychotesty, które mieściły się w 3 kopertach. Śmiesznie było, szczególnie jak z Olą ściągałyśmy &lt;emot&gt;:)&lt;/&gt; Na polskim babka oddawała te prace: okazało się, że Marta minęła się z tematem! Ale nie ma już o czym mówić, poprawa w przyszły czwartek. Gała powiedziała, że styl pisania mi się poprawił, więc chyba będzie &lt;orig&gt;gites&lt;/&gt; &lt;emot&gt;:)&lt;/&gt; <br>Po szkole Ogór opowiadał mi o swoich śmierdzących skarpetach i swędzącym kroczu, potem spotkałam się z Adamem, byliśmy w parku i przeszliśmy się Nowym Światem, potem nuuudny angielski, no i &lt;orig&gt;domas&lt;/&gt;... Teraz to już tylko błogi odpoczynek. Chyba mi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego